Po spektaklu w Moszczance

W sobotę 10 listopada w świetlicy w Moszczance odbyła się pierwsza odsłona spektaklu "Skrzebowska jutrzenka wolności". Scenariusz oparty został na wspomnieniach powstańców wielkopolskich ze Skrzebowej i okolic, nagranych w roku 1969. Spektakl jest potwierdzeniem faktu, że historia to nie tylko przywódcy ale także zwykli ludzie, o których zbyt rzadko pamiętamy, a którzy oddawali swe życie i zdrowie za naszą wolność.
Spektakl wyreżyserowała Urszula Mróz, wystąpili mieszkańcy gminy Raszków - część z nich to potomkowie powstańców wielkopolskich 1918/1919. Wydarzeniu towarzyszyła wystawa zdjęć obrazujących Skrzebowę i Moszczankę z czasów dwudziestolecia międzywojennego, za której organizację odpowiedzialna była Maria Jarmuszczak. Można było także nabyć wydaną w ostatnich dniach powieść Anety Franc "Wojna nie była kobietą", opisującą powstanie wielkopolskie w naszej okolicy. Uroczystość zaszczycili swą obecnością m.in. starosta ostrowski Paweł Rajski, przewodniczący Rady Gminy i Miasta Raszków Andrzej Matyba i radna powiatowa Maria Tomaszewska.

Spektakl odbył się w ramach projektu pn. "Kulturalnie świętujemy Niepodległą" realizowanego w ramach partnerstwa z Fundacją PZU.


Zapraszamy do galerii zdjęć