W dniach 4-5 maja gościł w naszym kościele krzyż, który towarzyszył Janowi Pawłowi II w Wielki Piątek 2005 roku. Każdy z nas zapewne pamięta tych kilka telewizyjnych ujęć z dni poprzedzających śmierć Papieża: Jan Paweł II z trudem trzyma w ręce krzyż. Wtedy to po raz pierwszy Papież-Polak nie mógł wziąć udziału w Drodze Krzyżowej w Koloseum.  We wtorek 4 maja można było go adorować po Mszy św. o godz. 18.30 oraz po specjalnej Mszy św. o godz. 21, aż do północy. W środę Krzyż został pożegnany po Mszy św. o godz. 10.
Krzyż Papieski, który peregrynuje po wielu parafiach, trafił do Jana Pawła II w 2000 r. Wykonał go Stanisław Trafalski dla swej żony Janiny, która z powodu wypadku przestała chodzić. Krucyfiks z figurką Chrystusa pomagał jej cierpliwie znosić chorobę. Pielgrzymi zawieźli go później do Rzymu. W 2005 r., kiedy papież po raz pierwszy nie mógł wziąć udział w Drodze Krzyżowej w Koloseum, poprosił swego sekretarza ks. Mieczysława Mokrzyckiego o przyniesienie tego krzyża. Po śmierci Jana Pawła II ks. Mokrzycki przekazał krzyż swojej mamie Bronisławie. Znajduje się on w parafii Kraczkowa koło Łańcuta, skąd nawiedza sanktuaria i parafie w Polsce. Krzyż przybył do naszej parafii z Lubini Małej k. Żerkowa.