Msza przy ruinach

W uroczystość Wniebowzięcia NMP odbyła się Msza św. przy ruinach kaplicy w Skrzebowej. W odróżnieniu od lat poprzednich pogoda dopisała, dlatego można było zorganizować Mszę świętą polową, w której wzięła udział duża rzesza wiernych. 15 sierpnia jest jednym z dwóch dni w roku, kiedy odbywają się Msze św. przy ruinach - w ten sam sposób czczone jest święto Matki Bożej Królowej Polski 3 maja.
Ks. proboszcz Rafał Kryś w kazaniu zwrócił uwagę m.in. na zagmatwaną historię zabytkowego obiektu. Nie wiadomo dokładnie kiedy powstała kaplica i kto był jej fundatorem. Stare zapiski oraz legendy mówią o tym, iż zburzona została podczas potopu szwedzkiego bądź też, że zbudowała ją żona ocalonego podczas potopu żołnierza szwedzkiego. Pewne jest, iż w jej murach kiedyś znajdował się łaskami słynący obraz Matki Bożej Loretańskiej, obecnie czczony w skrzebowskim kościele. Na początku XX wieku zawaliło się górne sklepienie i krypta podziemna kaplicy. Krótko przed II wojną światową przekopano też cmentarz znajdujący się wokół kaplicy, w celu pozyskania kamienia na budowę nowego kościoła parafialnego. Obecnie pozostały tylko grożące zawaleniem dwie ściany, położone pośród pól w pewnej odległości od zabudowań mieszkalnych.